Dobra znajomość języków obcych to cenny kapitał, który na pewno zaprocentuje w dorosłym życiu. Wielu troskliwych rodziców zastanawia się, jak sprawić, aby ich dzieci opanowały przynajmniej jeden z nich jak najwcześniej i w jak najbardziej skuteczny sposób, a ideałem, do którego dążą, jest osiągnięcie przez ich dziecko dwujęzyczności. Czy to w ogóle możliwe? A jeśli tak - jak tego dokonać? Przeczytaj nasz Poradnik rodzica i poznaj odpowiedzi!

Jak wychować dwujęzyczne dziecko?

Dr Barbara Zurer Pearson, językoznawczyni, pracownik naukowy University of Massachussetts w Amherst w USA oraz autorka bestsellerowego poradnika dla rodziców “Jak wychować dziecko dwujęzyczne” podaje cztery warunki, które muszą zostać spełnione, aby dziecko miało szansę osiągnąć dwujęzyczność.

Pierwszym warunkiem jest zapewnienie maluchowi kontaktu z językiem. Drugim jest zapewnienie maluchowi kontaktu z językiem, trzecim, jak już się zapewne domyślasz, jest zapewnienie maluchowi kontaktu z językiem. Dopiero czwarty warunek brzmi odmiennie i jest nim wykształcenie w dziecku pozytywnego nastawienia do poznawanego języka.

Pierwszym pytaniem, które przychodzi większości rodziców do głowy, jest to, jaka dawka kontaktu z językiem obcym dziennie jest konieczna, aby ich pociecha miała szansę stać się dwujęzyczna? Z badań przeprowadzonych przez Dr Pearson wynika, że powinno to być przynajmniej 20% czasu w ciągu dnia. Im jest go więcej, tym lepsze efekty. W tym miejscu warto zaznaczyć, że spełnienie czwartego warunku jest bezpośrednio związane z pierwszym. Okazuje się, że kiedy maluchy otoczone są językiem wystarczająco długo, szybciej go przyswajają i posługują się nim z większą swobodą, bez trudu. Brak trudności w mówieniu owocuje z kolei pozytywnymi skojarzeniami i przychylnym nastawieniem.

No dobrze, znamy już założenia teoretyczne, jak jednak wprowadzić je w życie, kiedy mieszkamy w Polsce, właśnie język polski zdecydowanie dominuje w otoczeniu dziecka i oboje rodzice są Polakami? Czy w takich warunkach można w ogóle mówić o dwujęzyczności?

Okazuje się, że tak! Wypracowanie tzw. dwujęzyczności nienatywnej wymaga sporo pracy i ogromnej konsekwencji, jednak sukces jest jak najbardziej możliwy. W jego osiągnięciu pomogą Ci poniższe strategie:

  • OPOL - od angielskiego: one parent, one language, czyli “jeden rodzic, jeden język”. Jeśli jedno z rodziców dobrze posługuje się językiem obcym, zwraca się do dziecka wyłącznie w nim, najlepiej od pierwszych dni życia. To bardzo skuteczna strategia, jeśli wdrażana jest konsekwentnie i bez żadnych wyjątków. Warto połączyć ją z elementami kolejnej metody, czyli:
  • T&P - od angielskiego: time and place, czyli “czas i miejsce”. To rozwiązanie dla rodziców, którzy nie czują się wystarczająco pewnie w zakresie własnych umiejętności językowych. W tym przypadku nauka języka nie jest powiązana z konkretną osobą i polega na wykorzystywaniu każdej okazji do zapewnienia dziecku kontaktu z nim, np. poprzez uczestnictwo w kursach językowych, wysyłanie go na obozy językowe, wybór dwujęzycznego przedszkola, wspólne czytanie i oglądanie bajek, zabawy czy tworzenie spontanicznych okoliczności do poznawania słownictwa podczas codziennych czynności.

Wychowanie dwujęzycznego dziecka - jakich błędów się wystrzegać?

Strategia T&P wydaje się mniej wymagająca niż OPOL i nie wymaga tak żelaznej konsekwencji. Jednak i w jej przypadku należy uważać, aby nie wpaść w jedną z kilku pułapek czyhających na rodziców.

  • rozpoczęcie nauki języka zbyt późno - umysły maluchów są niezwykle chłonne i plastyczne. Najlepsze efekty przyniesie rozpoczęcie oswajanie dziecka z językiem przed ukończeniem przez nie 2-3 roku życia. W tym wieku maluchy najłatwiej opanowują intonację, melodię i charakterystyczne dźwięki, co ogromnie wspiera ich dalszy rozwój językowy.
  • brak konsekwencji - jeśli zależy Ci na tym, aby Twoje dziecko było dwujęzyczne, postępuj konsekwentnie, a przede wszystkim - nie pozwalaj na długie przerwy w kontakcie z językiem. Jeśli jako rodzice postanowiliście, że np. maluch ogląda bajki jedynie w języku obcym, nie odstępuj od tej zasady. Nie pozwalaj też na długie przerwy w kontakcie z językiem np. podczas wakacji.
  • nierealne oczekiwania - pamiętaj, że w procesie nauki języka u małych dzieci występuje tzw. okres ciszy, kiedy dziecko słucha i rozumie, co mówi do niego dorosły w obcym języku, lecz samodzielnie nie tworzy jeszcze żadnych wypowiedzi. Jest to naturalny etap, który należy uszanować i nie starać się niczego przyspieszać na siłę. Wspieraj malucha, chwal za postępy i pozwól na popełnianie błędów - dokładnie tak samo, jak w przypadku poznawania przez niego języka polskiego. Nierealne oczekiwania i zbyt duża presja wywierana na dziecko mogą bardzo skutecznie zniszczyć jego pozytywne nastawienie do języka obcego.

 

Jeśli szukasz miejsca, w którym Twoje dziecko nie tylko nauczy się języka angielskiego, ale także go pokocha, sprawdź szkolenia i kursy Disney English w szkole ProfiLingua. Magiczne lekcje angielskiego w towarzystwie ukochanych postaci z bajek Disneya, oparte na ruchu, zabawie i muzyce to najlepszy wybór dla Twojego dziecka! Skorzystaj z bezpłatnej lekcji próbnej w Twoim mieście!

Formularz Kontaktowy

Czy chcesz, abyśmy skontaktowali się z Tobą w celu zaproponowania Ci odpowiedniego kursu? Wypełnij poniższy formularz:

    Wyrażone powyżej zgody można wycofać w dowolnym momencie.