Prawdopodobnie często słyszysz, że codzienny kontakt z językiem obcym to podstawa. Jednak czy naprawdę wiesz, dlaczego jest on taki ważny w procesie uczenia się? W dzisiejszym artykule podamy kilka powodów, dla których warto się bardziej postarać i zmotywujemy Cię pozytywnie!

#1 Masz realny wpływ na naukę

Codzienny kontakt z językiem obcym pomaga połączyć ze sobą dwie sprzeczności. Jakie dokładnie? Z jednej strony nauka języka obcego to złożony proces, który wymaga czasu i zaangażowania, z drugiej zaś strony Twój umysł nieustannie domaga się wrażeń i doświadczeń. Wspominali o tym autorzy książki Mózg chce więcej. Dopamina. Daniel Z. Lieberman i Michael E. Long zauważyli m.in., iż ten ważny neuroprzekaźnik pobudza kreatywność i daje napęd do nowych wyzwań.

Niemniej jednak wszystko ma swoje dobre i złe strony. Ludzka pamięć może zdziałać cuda, ale musisz jej trochę dopomóc. Jeśli znasz 2500 słów i dążysz do coraz bardziej zaawansowanego poziomu, wiąże się to z większą liczbą informacji do przetworzenia. Biorąc pod uwagę fakt, że maksymalna koncentracja uwagi przeciętnie trwa od piętnastu do czterdziestu pięciu minut, potrzebne są przerwy. W rezultacie pozostaje Ci uczyć się często i systematycznie oraz robić regularne powtórki. Umysł nie będzie wtedy kaprysił ani płatał figli, a Ty poczujesz, że masz realny wpływ na efekty.

#2 Więcej i lepiej zapamiętujesz

Kolejnym wskazaniem do codziennego kontaktu z językiem obcym jest ograniczona pojemność pamięci. Wspominaliśmy o tym we wcześniejszym artykule „czy warto uczyć sięsłownictwa w blokach tematycznych”, powołując się na magiczną liczbę Millera. Stąd chociażby pomysł na bloki tematyczne, gdzie cały materiał jest odpowiednio dawkowany i dzielony na etapy. Choć uczysz się partiami, paradoksalnie zapamiętujesz więcej i lepiej.

To dlatego, że umysł nie lubi być przeciążany i zanudzany tymi samymi bodźcami. Za to lubi poznawać poprzez doświadczanie i lubuje się w ruchu oraz nowościach. Widzimy to na przykładzie małych dzieci, które chłoną informacje niczym gąbka i jak zauważyła Maria Montessori, absorbują otoczenie nieświadomie. Na późniejszym etapie potrzebujesz jednak dodatkowej motywacji i sprytu, aby wykorzystać potęgę umysłu. Pomoże Ci w tym codzienne, systematyczne zanurzanie się w języku obcym, co uaktywni więcej emocji i skojarzeń, uautentyczni naukę i co za tym idzie – uczyni ją bardziej przekonującą dla mózgu.

#3 Jesteś na bieżąco i nie cofasz się

Być może obawiasz się, że krótkoterminowe kursy językowe niewiele zmienią, nawet jeśli będą bogate merytorycznie i intensywne. To błąd! Chwyć wiatr w żagle i wykorzystaj każdą okazję do nauki. Dobra szkoła językowa zapewni Ci wybór i dostosuje zajęcia do indywidualnych potrzeb, a nawet zapewni możliwość wstępnej diagnozy językowej. Największym problemem nie jest zatem staż nauki ani długość kursu, lecz to, co się stanie potem.

Jeżeli myślisz, że po dwóch miesiącach obcowania z językiem obcym zdobyta wiedza pozostanie już z Tobą na zawsze i nie musisz jej pielęgnować na co dzień, srogo się rozczarujesz. Przestrzegaliśmy tutaj przed tego typu sytuacją i radziliśmy, jak nie stracić językowej formy. Przede wszystkim przypomnij sobie porzekadła, że narząd nieużywany zanika, a niepielęgnowana miłość usycha. Potraktuj swoją przygodę z językiem obcym nie jako przelotną znajomość, lecz relację na całe życie. Dzięki odpowiednim kursom zakochasz się w nim na tyle mocno, iż codzienny kontakt wejdzie Ci w krew.

#4 Masz więcej powodów do satysfakcji

Nawet jeśli jesteś jeszcze w wieku szkolnym, wybiegnij w przyszłość i wyobraź sobie, że Twój szef wysyła Cię w podróż służbową do obcego kraju. Jak reagujesz? Czy podejmiesz się wyzwania, czy może zaczniesz szukać wymówek? Jedną z podstawowych blokad językowych jest brak pewności siebie. To dlatego wielu uczniów wycofuje się rakiem ze złożonych sobie wcześniej obietnic. Ten z pozoru nieuzasadniony lęk przed ośmieszeniem nie bierze się jednak znikąd i nad wyraz często spowodowany jest brakiem doświadczenia.

Jeżeli więc zależy Ci na postępach i większej satysfakcji, codziennie wzmacniaj wiarę w swoje możliwości. Zamiast od razu rzucać się na głęboką wodę i wystawiać się na zbyt duży stres, buduj realne poczucie kontroli dzięki systematycznej nauce. Pamiętaj, że nie jesteś w stanie wszystkiego przewidzieć, ale to właśnie regularny kontakt z językiem obcym sprawi, że nie znajdziesz się w sytuacji podbramkowej. Połącz więc w sobie roztropność mitologicznego Dedala oraz zapał jego syna, Ikara. Regularnie podnoś sobie poprzeczkę i każdego dnia wznoś się coraz wyżej.

ProfiLingua to największe centrum edukacyjne w Polsce i gwarancja najlepszej atmosfery. Dlatego nie trać ani chwili i postaw na rozwój językowy, a już nigdy nie poczujesz, że za czymś nie nadążasz. Aby poznać pełną ofertę, kliknij tutaj i wybierz odpowiadający Ci kurs. Do zobaczenia!